🚗 Milion elektryków na holenderskich drogach. I co z tego?
Aktualności | 06-06-2025 | 13:30 | Czas czytania: 2 minuty
Holandia pęka z dumy – już milion samochodów na prąd jeździ po kraju! No, może „jeździ” to za dużo powiedziane. Część stoi w korkach, część przy ładowarkach, a reszta szuka kabla. Czy to już koniec spalinowej ery, czy tylko nowy rozdział w księdze absurdów? 😉
🔌 Już milion elektryków! A korki jak były, tak są

Z dumą ogłoszono, że liczba elektrycznych i hybrydowych aut w Holandii przekroczyła magiczny milion. CBS podaje: prawie 600 tysięcy to auta w pełni elektryczne, reszta to plug-in hybrydy, czyli takie, które nie wiedzą, czy wolą gniazdko czy dystrybutor 🙂
🧑💼🚫 Koniec monopolu firm? Teraz każdy może ładować się w domu
Po raz pierwszy więcej takich aut należy do osób prywatnych niż firm. Czy to oznacza, że Jan Kowalski z Utrechtu ładuje swoje autko z przedłużacza przez okno kuchenne? Być może. Choć niektórzy nadal sądzą, że elektryk to ktoś, kto przychodzi podłączyć zmywarkę 😀
⛽ 75% nadal na benzynkę, bo… działa
Z 9,3 miliona prywatnych samochodów aż 75% nadal jeździ na benzynę. Dlaczego? Bo nie trzeba ich ładować 8 godzin, nie boją się zimy i nie kosztują tyle co roczne wakacje w tropikach. Poza tym, na stacji benzynowej przynajmniej jest kawa 😉
⚡ Ładowarek niby dużo, ale zawsze zajęte

Z ładowarkami jest jak z miejscami parkingowymi w centrum – są, tylko nigdy nie ma wolnego. Ładowanie samochodu to wciąż logistyczny thriller z elementami dramatu i horroru. Zwłaszcza jak pod domem masz słupek, ale sąsiad już go zajął 😀
🌱 Ekologia? Tak, pod warunkiem, że prąd nie z węgla
Wielu właścicieli „zielonych” aut myśli, że uratowali planetę. Niestety, dopóki prąd do ładowania pochodzi z elektrowni gazowych czy węglowych – to tak jakby pić light colę do frytek i burgera. Miło, ale bez skutku 😉
🧮 Co dalej? Pewnie dwa miliony… i blackout

Jeśli tempo wzrostu się utrzyma, wkrótce przekroczymy w Holandii dwa miliony elektryków. A wtedy… sieć energetyczna się rozpłacze. Bo jeśli każdy obywatel postanowi podłączyć swoje auto do gniazdka o 18:00, może zgasnąć nie tylko światło, ale i entuzjazm do rewolucji.