Amersfoort – fascynujące zderzenie historii ze współczesnością
Amersfoort, to położone w samym środku Holandii miasto domów z kamienia, starych bram miejskich i… Mondriana Pomimo wszechobecnej historii, to drugie co do wielkości miasto prowincji Utrecht tętni życiem i zaskakuje innowacjami. I choćby dlatego naprawdę warto je odwiedzić…
Stare miasto
Obok bajkowego Koppelspoort (jedyna w Holandii brama wodna której wnętrze zwiedzić można tylko po wcześniejszym umówieniu – przyp.red.), futurystycznego budynku Kunsthal KAdE z ekspozycjami sztuki nowoczesnej, i szeregu domów zbudowanych około 1500 roku z kamienia pochodzącego z byłego muru miejskiego, zachwyt i zdumienie budzi Onze Lieve Vrouwetoren – blisko 100-metrowa późnogotycka wieża zbudowana dokładnie w centrum geograficznym Holandii. U stóp wieży rozciąga się plac Lieve Vrouwekerkhof – o każdej porze roku pełne turystów historyczne i kulturalne centrum Amersfoortu.
Mondriaan
Amersfoort to także miasto Pieta Mondriana. Ten wielki mistrz sztuki abstrakcyjnej urodził się na Kortegracht pod numerem 11. Dziś mieści się tutaj muzeum opowiadające o życiu artysty: w towarzystwie starych fotografii, filmów i dźwięków jazzu, możemy śledzić jego poczynania od pierwszych kroków stawianych pod Onze Lieve Vrouwetoren, poprzez podbój Paryża i Nowego Jorku (gdzie umiera w 1944 roku – przyp.red.). Dowiemy się też, co zainspirowało Mondriana do jego najbardziej znanej – ale nigdy nie ukończonej – pracy „Victory Boogie Woogie„…
Zakupy
Turyści odwiedzający Amersfoort prędzej czy później trafiają w końcu na Krommestraat. Niegdyś znajdowały się tutaj same browary spławiające kanałem swoje beczki z piwem, a dziś jest to najmodniejsza ulica handlowa miasta, na której zamiast wszechobecnych „sieciówek” dominują małe, niezależne sklepy
Wiatraczek też tam był
(wnl/foto(s):archiwum,nl:Gebruiker:B.F.G,Pepijntje)
Pingback: Pożar w sortowni przesyłek PostNL w Amersfoort! » Wiatraczek