Holandia spokojnym, rolniczym krajem, a Holendrzy to niewinne aniołki? Oj…

Aktualności | 31-08-2023 | 16:30

Holenderski Rząd rozpoczął właśnie kampanię na rzecz przeciwdziałania przemocy domowej, gdyż w ciągu tylko jednego (ubiegłego) roku aż 1,3 miliona mieszkańców kraju w wieku 16 lat i starszych padło ofiarą agresji pod własnym dachem. Ponad 850 tysięcy osób doświadcza jej strukturalnie: (prawie) codziennie, co tydzień lub co miesiąc, a te domowe awantury coraz częściej kończą się… na cmentarzu.

Morderczy Rotterdam

Liczba ofiar morderstw w 2021 i 2022 r. według płci i grupy wiekowej. Źródło: CBS

Według danych CBS, liczba morderstw w Holandii wzrosła drugi rok z rzędu, przy czym największy wzrost odnotowano wśród młodych mężczyzn i starszych kobiet. Ponadto, po raz pierwszy od 2008 roku Rotterdam wyprzedził Amsterdam jako miasto o największej liczbie zabójstw.

20 lat temu było jeszcze gorzej

Całkowita liczba morderstw (142) jest nadal znacznie niższa niż 20 lat temu, kiedy odnotowano 247 ofiar. Tendencja spadkowa zakończyła się jednak w 2016 roku, kiedy ich łączna liczba wyniosła 108.

Przyczyny

W przypadku morderstw kobiet, podejrzany o zabójstwo był przeważnie obecnym lub byłym partnerem, a większość ofiar miała mniej niż 60 lat. Mężczyźni częściej byli mordowani przez znajomych lub z powodu ich powiązań z przestępczym półświatkiem, a znacznie rzadziej przez ich obecnych lub byłych partnerów.

Wykrywalność zabójców

W ciągu ostatnich 20 lat, dziewięć na 10 morderstw zostało popełnionych przez mężczyzn, chociaż odsetek podejrzanych o zabójstwo kobiet wzrósł w ciągu ostatnich lat aż dwukrotnie (z 5% do 10%). Co piąta ofiara została zabita przez członka rodziny. Kobiety są stosunkowo bardziej narażone na morderstwa we własnych domach, ale też ich zabójcy są w większości (99%) wykrywani przez Policję.

Dane CBS zostały opracowane na podstawie aktów zgonu i akt sprawy Prokuratury.

(holandia.online/wnl/MediaNL/foto(s):Pixabay,archiwum)

Jeden komentarz do “Holandia spokojnym, rolniczym krajem, a Holendrzy to niewinne aniołki? Oj…

Możliwość komentowania została wyłączona.