Ile na pandemii koronawirusa stracili polscy studenci?

Pandemia Covid-19 dotkliwie uderzyła w polski rynek pracy. Wiele branż które szczególnie ucierpiały na kryzysie, jak gastronomia, hotelarstwo czy drobny handel, zdecydowało się na radykalne cięcie kosztów i redukcję zatrudnienia. W efekcie pracę z dnia na dzień straciła cała rzesza polskich studentów, którzy najczęściej dorabiają na koszty utrzymania w tych właśnie branżach.

Ponad milion studentów

Źródło:OTTO Work Force

W Polsce na uczelniach wyższych uczy się ponad milion studentów. Nawet 82% z nich dotąd pracowało jak wynika z raportu Programu Kariera Polskiej Rady Biznesu. Na skutek kryzysu i przestoju gospodarczego wywołanego przez koronawirusa, studenci z dnia na dzień zostali pozbawieni pracy i zarobków. I chociaż obecnie mamy etap odmrażania gospodarki, to liczba miejsca pracy została zdecydowanie ograniczona – a więc studenci nie mogą liczyć na ponowne zatrudnienie w najbliższym czasie.

Stopa bezrobocia razy dwa

Optymizmem nie napawa także prognozowana stopa bezrobocia, która według Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, na koniec roku może wzrosnąć aż do 9-10%, czyli niemal się podwoi. Mimo że rok akademicki jeszcze się nie skończył to wielu studentów już przygotowuje się do wyjazdu za granicę, żeby zarobić na kolejny rok studiów.

Źródło:OTTO Work Force

Brak kwarantanny i 3 razy wyższe wynagrodzenie niż w Polsce

Studenci, w okresie wakacyjnym, chętnie wyjeżdżają do pracy za granicę. Ale w tym roku obserwujemy zdecydowany wzrost zainteresowania wśród studentów ofertami pracy sezonowej w Holandii czy Niemczech. Studenci, ze względu na inny niż zwykle tryb nauczania, nie czekają nawet na koniec roku akademickiego. Już teraz otrzymujemy po kilkadziesiąt aplikacji dziennie. Czynnikami zachęcającym do wyjazdu są z pewnością brak kwarantanny w Holandii, atrakcyjne wynagrodzenie, które jest ok 3 razy wyższe niż w Polsce, oraz wysoki kurs €uro” – wyjaśnia Patrycja Liniewicz, Managing Director International Recruitment w OTTO Work Force *.

Źródło:Pixabay

Produkcja, logistyka, ogrodnictwo i rolnictwo

Wpływ koronawirusa na zatrudnienie w Holandii jest znacznie mniejszy niż w Polsce. Wciąż jest tam wysokie zapotrzebowanie na pracowników produkcji i logistyki. Szczególnie wrażliwym sektorem gospodarczym jest logistyka spożywcza, ze względu na konieczność utrzymania ciągłości dostaw. Obecnie pojawiło się także bardzo dużo ofert pracy sezonowej w ogrodnictwie i rolnictwie.

Źródło:OTTO Work Force

*– Spółka OTTO Work Force powstała w roku 2000 i z biegiem lat stała się jedną z największych międzynarodowych agencji pośrednictwa pracy wuropie. Firma OTTO obecnie jest jednym z liderów zatrudnienia w €uropie Środkowo Wschodniej, a także w Holandii i Niemczech. OTTO wierzy w €uropejski rynek pracy bez granic i stawia na internalizację, innowację i okazywanie szacunku imigrantom zarobkowym. Grupa OTTO posiada sieć biur w Holandii, Niemczech, Polsce, Bułgarii, Chorwacji, Słowacji, Czechach, Rumunii, Ukrainie Mołdawii oraz na Węgrzech. Każdego dnia ponad 20 000 pracowników tymczasowych pracuje w €uropie za pośrednictwem OTTO. Od 2018 r. firma OTTO rozpoczęła strategiczną współpracę z globalną grupą HR „OUTSOURCING Inc.” z łącznym przychodem ponad 2 mld €uro.

(tekst opracowany na podstawie materiału prasowego OTTO Work Force/foto(s):Pixabay,OTTO Work Force,archiwum)



Bądź na bieżąco!

FB

Dołącz do nas!