Koronawirus w Holandii: Ważna informacja dla rodziców i kobiet w ciąży!

Ponieważ rodzic i jego dziecko zostało zakażone koronawirusem, jeden z ośrodków opieki dziennej (kinderdagverblijf) w Amsterdamie został zamknięty na dwa tygodnie. Jednak placówka ta zamknęła drzwi z własnej inicjatywy. Według GGD nie było to konieczne.

Czy rodzice powinni się martwić?

Jak twierdzą eksperci, w chwili obecnej rodzice nie muszą się martwić o swoje dzieci. Jak dotąd niewiele maluchów zostało zakażonych wirusem COVID-19, a objawy są u nich łagodniejsze. Według najnowszych raportów większość zainfekowanych osób ma więcej niż 45 lat.

Czy mądrze jest trzymać dzieci w „areszcie domowym” w obawie przed wirusem?

Według RIVM odpowiedź jest prosta: NIE. Nie są wymagane żadne dodatkowe środki ostrożności. Szansa na spotkanie w przestrzeni publicznej kogoś z „normalną” grypą lub przeziębieniem jest w tym okresie roku i tak duża. Warto przy tym wiedzieć, że koronawirus jest zwykle przenoszony tylko wtedy, gdy chora osoba ma już objawy. Ponadto, jeśli szkoła/instytucja edukacyjna nie jest zamknięta, według Ministerstwa Edukacji, Kultury i Nauki dzieci nadal podlegają obowiązkowej edukacji. Oznacza to, że nie możesz sam(a) zdecydować o pozostawieniu dziecka w domu.

Jakie środki mogą w chwili obecnej podjąć szkoły?

Instytucje edukacyjne podejmą takie same środki jak przypadku innych wirusów mogących wywoływać grypę i przeziębienie – na przykład doradzając personelowi i uczniom aby regularnie myli ręce wodą z mydłem, kasłali i kichali w łokieć, oraz używali jednorazowych papierowych chusteczek.

Wycieczki szkolne i projekty wymiany mogą w zasadzie być kontynuowane jak zwykle, choć zależy to od miejsca docelowego. Żółta klasyfikacja dotyczy prowincji Liguria w północnych Włoszech. Oznacza to, że lokalne władze podjęły tutaj działania – na przykład zamykając muzea. Zaleca się, aby szkoły postępowały zgodnie z instrukcjami władz lokalnych.

Jestem w ciąży Czy muszę się martwić?

Eksperci twierdzą, że koronawirus nie jest bardziej niebezpieczny dla kobiety w ciąży niż zwykła grypa. Kobiety oczekujące potomstwa zwykle mają słabszy układ odpornościowy, przez co wirusy mogą wcześniej prowadzić do powikłań. Są również bardziej narażone na infekcje. Niemniej jednak, nawet w przypadku ciąży prawdopodobieństwo zakażenia pozostaje niewielkie. Niewiele wiadomo o wpływie koronawirusa na samą ciążę. Pierwsze badania nie wykazały, że płód może zostać zainfekowany wirusem – jak do tej pory wszystkie dzieci których matki zostały zachorowały podczas ciąży były testowane negatywnie. Warto jednak na siebie uważać, gdyż z powodu koronawirusa nieznacznie może wzrosnąć ryzyko poronienia, martwego porodu, czy powikłań rozwojowych.


Bądź na bieżąco!

FB

Dołącz do nas!

(holandia.online/wnl/Rijksoverheid/foto(s):Pixabay,archiwum)