Skąd w Amsterdamie wzięła się… choinka?

Aktualności | 21-12-2024 | 11:00 | czas czytania 3 minuty

Wyobraź sobie Amsterdam bez choinek. Niemożliwe, prawda? Od majestatycznego drzewa na placu Dam po przytulnie udekorowane choinki w salonach – drzewko bożonarodzeniowe jest nieodłącznym elementem grudnia. Ale czy wiesz, że ta tradycja na dobre przyjęła się w holenderskiej stolicy dopiero pod koniec XIX wieku? I tak, wszystko przez… Niemców 😉

Pochodzenie Weihnachtsbaum

Choinka wywodzi się z Niemiec, gdzie w XVI wieku protestanckie rodziny po raz pierwszy wstawiały drzewka do domów. Dekorowano je świecami, jabłkami, ciasteczkami i wstążkami. Drzewo, nazywane „Weihnachtsbaum”, symbolizowało nadzieję i płodność w ciemnych zimowych miesiącach.

ai generated 8405456 1920

A kto był jednym z pierwszych, który zapalił świeczki na choince? Nie kto inny jak sam Marcin Luter, który podobno chciał odwzorować gwiaździste niebo w noc narodzin Jezusa. Cóż, możemy tylko domyślać się, ile razy jego choinka zdążyła się przy tym zapalić 😉

Gezin bij de kerstboom

„Ta niemiecka zabawka” podbija Europę

Od XVIII wieku choinka zaczęła zdobywać popularność poza Niemcami. Dzięki migracji, handlowi i królewskim małżeństwom tradycja rozprzestrzeniła się po całej Europie. W Wielkiej Brytanii drzewko bożonarodzeniowe stało się popularne dzięki królowej Wiktorii i jej niemieckiemu mężowi, księciu Albertowi. Ilustracja królewskiej rodziny przy ich „niemieckiej zabawce” w „The Illustrated London News” w 1848 roku wywołała prawdziwą modę wśród brytyjskiej klasy średniej. Bo przecież skoro królowa ma choinkę, to jak mógłby jej nie mieć szanujący się angielski dżentelmen?

victoria and albert christmas tree

Pierwsze choinki w Amsterdamie: trik piekarzy

Chociaż Amsterdam od wieków miał kontakt z niemieckimi zwyczajami dzięki szlakom handlowym, choinka zdobyła popularność w mieście dopiero w drugiej połowie XIX wieku.

anwi00044000022 groepsportret van verpleegsters bij een kerstboom in de tbc barak van het wilhel

Niemiecka społeczność w Amsterdamie, która znacznie się rozrosła w latach 1800 z powodu biedy i niepokojów politycznych w Niemczech, odegrała kluczową rolę w popularyzacji tej tradycji.

osim00007000897 mannen met kerstboom op het singel 2

Jednym z pionierów był niemiecki piekarz C. Nölken, który w 1844 roku otworzył sklep przy placu Dam. Co roku ustawiał w swoim sklepie „magiczne drzewko bożonarodzeniowe” ozdobione świecami i wstążkami. Ale Nölken na tym nie poprzestawał: częstował klientów lodami i ponczem. Jego konkurent, H.P. Hunck, poszedł jeszcze dalej i oferował „całkowicie udekorowane choinki” – prawdziwa nowość w Holandii.

christmas tree 6895765 1280

Dzięki tym sprytnym przedsiębiorcom choinka szybko stała się stałym elementem świątecznych wystaw sklepowych w mieście. Można powiedzieć, że niemieccy piekarze wyprzedzili czasy influencerów – oni też rozumieli, że bez dobrego marketingu nikt się tobą nie zainteresuje 😉

man met kerstboom op de vluchtheuvel op het rokin 1950

Od elity do klasy średniej

W połowie XIX wieku pierwsze amsterdamskie rodziny zaczęły stawiać choinki w domach, głównie zamożne rodziny, które mogły sobie pozwolić na taki luksus. Dekorowano je świecami, cukierkami, jabłkami i ręcznie robionymi ozdobami. Pod koniec XIX wieku coraz więcej rodzin z klasy średniej zaczęło naśladować ten zwyczaj.

anwc00335000001 interieur van een woning in de eerste helmersstraat met gedecoreerde kerstboom i

Choinka stała się symbolem przytulności i światła w ciemnych zimowych dniach. A dziś? Teraz nie możemy sobie wyobrazić grudnia bez zapachu igliwia w domu – nawet jeśli w praktyce oznacza to świerkowe igły w dywanie aż do Wielkanocy.

Drugie życie choinki

Nawet po świętach choinka odgrywa ważną rolę w Amsterdamie. Większość drzewek jest poddawana recyklingowi: z gałęzi i igieł powstaje kompost do parków miejskich, a pnie są przetwarzane na biomasę do produkcji energii.

Kerstbomen inleveren

A co się dzieje z dużym drzewkiem na placu Dam? W styczniu dostaje szczególne drugie życie jako zabawka dla słoni w Artis. Tak, słonie – te majestatyczne zwierzęta – z radością demolują choinkę, jakby chciały powiedzieć: „Dziękujemy za ten wyszukany prezent, ale my i tak wolimy banany”:D

Tradycja pełna uroku (i niemieckiego akcentu)

Więc następnym razem, gdy ubierzesz swoją choinkę, pomyśl o niemieckich piekarzach, którzy wprowadzili tę tradycję do Amsterdamu. Bez ich „magicznych drzewek” i ducha przedsiębiorczości miasto może nadal byłoby pozbawione choinek w grudniu.

girl 3041464 1280

A powiedz sam: czym byłby grudzień bez tej przytulnej, migoczącej choinki w salonie? Albo raczej: czym byłaby choinka bez igieł w skarpetkach i kota próbującego wdrapać się na sam szczyt?!

cat 1822979 1280

(holandia.online/wnl/MediaNL/foto(s):Wikipedia,Pixabay,AI,GemeenteAmsterdam,archiwum)

christmas 2059698 1280

Wiatraczek
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.