FNV na terapii grupowej: stary zarząd wylatuje, zaczynamy od zera
Holandia zna wiele kryzysów, ale ten jest wyjątkowy: największy związek zawodowy kraju, FNV, tak bardzo zaplątał się we własne spory, że do akcji musiał wkroczyć sąd. Zamiast walczyć o prawa pracowników, liderzy związku zajęli się… sobą, a teraz cała góra wylatuje z hukiem. Tymczasowi nadzorcy mają jeden cel: posprzątać, zrobić reset i udowodnić, że FNV wciąż potrafi być głosem pracujących.
Czytaj dalej