Maseczki jednak są skuteczne. Jak długo jeszcze będziemy na nie skazani?

Aktualności | 22-05-2021 | 18:00

Od dawna jest to przedmiotem dyskusji, ale międzynarodowy zespół naukowców z Niemiec, Chin i Stanów Zjednoczonych ogłosił że ma ostateczne dowody na skuteczność maseczek w walce z koronawirusem. Badacze mówią o „przełomie” i twierdzą, że w większości wypadków wystarczy nawet najprostsza ochrona ust i nosa.

Maseczka jednorazowego użytku

Nowy model badań w Instytucie Maxa Plancka w Moguncji i Szpitalu Uniwersyteckim Charité w Berlinie

Wyniki analiz ogłoszone w czasopiśmie naukowym Science wskazują, że skuteczność maseczki ściśle zależy od ilości wirusa w powietrzu. Wynika z tego, że środowisku lub pomieszczeniu o niskim stężeniu wirusa stosowanie zwykłej jednorazowej maseczki może już znacznie zmniejszyć liczbę reprodukcji. W miejscach gdzie zagrożenie wirusem jest większe (jak szpitale czy słabo wentylowane zamknięte pomieszczenia) potrzebna jest lepsza ochrona – jak maska FFP2 lub N95.

Maseczka specjalistyczna

Kwestia sporna

Przydatność noszenia masek na twarz była w zeszłym roku mocno kwestionowana na całym Świecie. Na przykład w Holandii, szef RIVM Jaap van Dissel twierdził że ochrona twarzy ma niewielki wpływ na walkę z wirusem i daje złudne poczucie bezpieczeństwa odwracając uwagę ludzi od pozostałych środków 'antykoronowych’, a fakt że w Holandii maseczki są obowiązkowe nazwał… „decyzją polityczną„.

Jak długo jeszcze w maseczkach?

Jakkolwiek wydaje się że Holandia świetnie daje sobie radę z pandemią koronawirusa, na co wskazuje systematycznie malejąca ilość zakażeń i przyjęć do szpitali, oraz wielomilionowa już liczba zaszczepionych obywateli, tutejszy Rząd likwidując kolejne obostrzenia niezmiennie trwa przy obowiązku noszenia maseczek. Nadzieje na całkowite uwolnienie spod tego jarzma rozmywają coraz to nowe światowe mutacje i obawa przed ich pojawieniem się w tej części €uropy.

Bądź na bieżąco!

Dołącz do nas!

Udostępnij znajomym!

(holandia.online/wnl/MediaNL/foto(s):Pixabay,archiwum)