Nowa aplikacja ostrzega mieszkańców Holandii przed… kleszczami!
Aktualności | 24-06-2020 | 19:30
Każdego roku, 1,5 miliona osób doznaje w Holandii zbyt bliskiego kontaktu z kleszczami, a liczba ukąszeń w ciągu minionych 10 lat wzrosła o 30%. Przez ten czas kleszcze zbliżyły się też do człowieka, i obecnie można je spotkać w każdym miejskim parku.

Dlatego biolodzy związani z Uniwersytetem w Wageninen opracowali system ostrzegania przed kleszczami. Uruchomiona w poniedziałek specjalna aplikacja zawiera szczegółowe informacje o prawdopodobnej obecności kleszczy w promieniu jednego kilometra od użytkownika, a ponadto uświadamia o niebezpieczeństwie jakie stwarza ukąszenie przez kleszcza.
Efektem mogą być poważne dolegliwości, takie jak ból stawów i mięśni, zmęczenie, objawy grypopodobne, a nawet zapalenie mięśnia sercowego. Według najnowszych dostępnych danych instytutu zdrowia publicznego RIVM, w 2017 roku u 27 000 osób zdiagnozowano boreliozę – w porównaniu z zaledwie 6 000 w 1994-tym. Eksperci sugerują, że wzrost ten ma bezpośredni związek z ociepleniem się klimatu.

W przypadku 'złapania’ kleszcza, należy go ostrożnie (nie przekręcając) wyciągnąć pincetą, i przez trzy miesiące obserwować miejsce ukąszenia. Jeśli pojawi się czerwona plama lub pierścień, to znak że kleszcz był zainfekowany boreliozą.

(holandia.online/wnl/MediaNL/RIVM/foto(s):Pixabay,Wikipedia,archiwum)
Bądź na bieżąco!
