Utonęło 6-letnie dziecko, które od 1,5 roku czekało na lekcje pływania!

Aktualności | 23-07-2021 | 19:30

W holenderskich rzekach, kanałach, jeziorach i Morzu Północnym utopiło się w ubiegłym roku 137 osób. Według danych CBS 107 ofiar było oficjalnymi mieszkańcami kraju, a pozostałe 30 osób to albo turyści, albo ludzie nie posiadający meldunku w Holandii. Dwa na trzy utonięcia miały miejsce na otwartych akwenach, a reszta na strzeżonych kąpieliskach i basenach. Ze statystyk dowiadujemy się również, że osoby ze środowisk imigracyjnych są cztery razy bardziej narażona na śmierć w wodzie niż rodowici Holendrzy.

Przyszły topielec?

Mniej – więcej

W latach 60-tych ofiar było znacznie więcej: każdego roku topiło się tutaj od 400 do 500 osób – w większości małe dzieci. Pomimo lepszego nadzoru na kąpieliskach rekreacyjnych, liczba utonięć maluchów nie spada i rokrocznie przekracza 200 przypadków.

Koronawirus utopi jeszcze więcej dzieci?

Na początku lipca holenderscy lekarze ostrzegali, że brak lekcji pływania (zawieszonych podczas długotrwałych obostrzeń – przyp.red.) może zwiększyć liczbę utonięć tego lata. Najnowszym przykładem jest 6-letnie dziecko, które od 1,5 roku było na liście oczekujących na lekcje pływania. Utonęło wczoraj.

Bądź na bieżąco!

(holandia.onliwe/wnl/CBS/MediaNL/foto(s):Pixabay,archiwum)