Czy wiesz skąd tak naprawdę wzięła się nazwa „Polska”?

Czy ktokolwiek z nas – zwykłych zjadaczy chleba, na przestrzeni lat zastanawiał się kiedyś nad nazwą naszego kraju ojczystego? Chyba raczej nie, gdyż przez lata uczęszczania do szkoły nikt nie zaprzątał sobie tym głowy. Najłatwiej było przekazać nam (uczniom) schemat, który przyjęliśmy jako pewnik. 

Kogokolwiek by dzisiaj zapytać odpowie, że nazwa Polska pochodzi plemienia Polan, co jednak mija się troszkę z prawdą… Patrząc w przeszłość należy zauważyć, że podwładnych monarchii pierwszych Piastów nazywano różnie – najczęściej SłowianamiGotami, czy Wandalami. Dopiero znacznie, znacznie później, zaczęto ich nazywać Polakami.

Na ogół historycy przyjmują, że „ojcem chrzestnym” nazwy naszego państwa był Jan Kanapariusz – mnich benedyktyński klasztoru Sti. Bonifacius et Alexius na wzgórzu Awentyn w Rzymie, który w opowieści o żywocie świętego zawarł informację o Sobiesławie Sławnikowicu pisząc, że miał on służyć zbrojnie u „Boleslau Polonorum duce” (czyli u „Bolesława księcia polskiego”) jako dowódca jednej z jego drużyn. Trudno jednak powiedzieć, czy książę Bolesław wiedział wtedy że jest Polakiem, gdyż wszędzie w kronikach opisywano go jako władcę Słowian. Przed Zjazdem Gnieźnieńskim nikt nie wspominał nawet o jakiejś Polsce, a już na pewno o plemieniu Polan…

Istnieje jeszcze jeden zapis związany z gminą żydowską w kraju Mieszka II, na ziemi „Polin”. Ta bardzo lakoniczna notatka mówi o pogromie społeczności żydowskiej przez miejscową ludność. Mając już taką wiedzę możemy domniemać, że po latach istnienia bezimiennego państwa, w końcu przyjęła się wszem i wobec nazwa „Polska”. Można by też było uznać (pomimo wielu historycznych rozbieżności), że Mieszko I władał już… Polską właśnie.

Jednak sprawę całkowicie zagmatwał Kazimierz Wielki, budując w katedrze symboliczny sarkofag Mieszka I i Bolesława Chrobrego, polecając na nim umieścić napis głoszący że Chrobry był królem… Słowian i Gotów (a nie władcą Polski). Może najzwyczajniej w świecie Chrobry nie zdążył się nazwać królem Polski? Pomimo starań innego cudzoziemca – Brunona z Kwerfurtu (św. Bruno) który przywiózł na nasz dwór informację o nazwie jaką obdarzył nasz kraj Jan Kanapariusz. On też gorąco namawiał do jej stosowania na pieniądzach i pieczęciach.

Podsumowując, nazwę „Polska” wymyślili i rozpowszechnili dwaj cudzoziemscy duchowni, niepochodzący z żadnego plemienia żyjącego na naszej ówczesnej ziemi, i którzy nie byli nawet Słowianami. Pierwsza wzmianka, a właściwie przymiotnik – „polski” – pojawiła się po prawie czterdziestu latach od chrztu Mieszka I, a łacińskim słowem „Polonia” określono dopiero państwo Mieszka II…

No cóż, teraz odkładam na półkę legendę o Lechu, Czechu… Nie chcę swoim dzieciom „bajek” opowiadać…

Tomek Piechocki

Piechocki

(8 grudnia 2015, Alphen aan den Rijn, Holandia)