Rob de Nijs, jeden z najważniejszych holenderskich artystów, zmarł w niedzielę w wieku 82 lat. Jego ponad sześćdziesięcioletnia kariera była pełna sukcesów i niezapomnianych przebojów. Choć zmagał się z chorobą Parkinsona, nigdy nie przestał występować, a jego ostatni koncert odbył się z wózka inwalidzkiego w 2021 roku.